Wszyscy lansują się fotami ze studniówki. Czemu mam być gorszy? Tym bardziej, że frajdej to odpowiednie miejsce na tego typu zajawki.
Nie wiem co mnie tak zniesmaczyło. Czyżby niedobory alkoholu? A może krokiety w kształcie hot-dogów? Może Ewelina zna odpowiedź? hmmm