Fredek bez kredek...pozdrawia swoje Kochanie i bardzo mnie denerwuje ale taki on już jest buc leśny...M.W.
Tak Kochanie dobrze mówiłaś, że jak przeczytam opisiki to humorek mi się poprawi:D
Heh. Pewnie się zastanawiacie co to za dzidziuś??? Tak to był powód zdenerwowania Aniolka
:[zakochany]:[zakochany]
Ja spie, lecz me serce czuwa i czeka na Ciebie:[zakochany]:[zakochany]:[zakochany] KC.A:[zakochany]:[zakochany]:[zakochany]