photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 29 MAJA 2014

sztuka cyfrowa

Dzień z głowy tylko dlatego, że boli mnie ząb. Niestety taka kolej rzeczy. To co lekceważysz w zarodku, urodzi sie i zmasakruje Twoje plany.

Dotychczasowe tygodnie były falą różnorodnych sytuacji i kurde..nie na wszystko moja reakcja była taka jakiej teoretycznie się po sobie spodziewałam.

Czasami życie plata takie figle, funduje nam takie sytuacje z którymi naprawdę cholernie ciężko jest sobie poradzić a mimo wszytsko trzeba zachować chłodny umysł i funkcjonować jako tako. Wnioski są takie, że ludzie bardzo szybko poddają sie przeciwnościom losu. Popierdzielonym chorobom , błachym zmartwieniom, podlym; wręcz skurwiałym ludziom..Czasy się zmieniają. Czlowiek niby jest młody ale dostrzega, że jeszcze kilka lat wstecz inaczej wyglądało życie. Inaczej wyglądal szacunek, kultura. Był materializm ale fuck! nie taki jak teraz.

Patrze też na siebie sprzed lat i dostrzegam wiele , tak porytych aspektów, że zastanawiam się jak to się potoczyło że moje wcześniejsze upodobanaia,charakter poprowadziły mnie tu gdzie teraz się znajduję.

Mam nadzieje, że może świat jako ludność zacznie patrzeć na jednostkę świata jako jedności a nie rozdzielać wszytskich po katach bo przecież każdy tak samo chce żyć czy realizować plany..

Odziwo dotarło do mnie czego chce w życiu. Wcale nie chce iść na studia, nie chce magistra i odwidziało mi się psychologiczne sranie. 

Bo jak się widzi ten zasrany świat  z punktu widzenie młodości to naprawde człowiek nie widzi perspektyw. Chce być nie zależnym człowiekiem, robiącym swoje w malym zapiżdżonym domku na wsi z moją wspanialą rodziną, którą udało mi się docenić.

Przestałam zwarzać na głupie docinki, którymi ludzie się jeszcze żywią bo to...śmieszne. I dodatkowo zupełnie nie mam na to czasu.

Skupiłam się na swoim choć wiem że ten rok nie będzie mi tego ułatwiał napewno. Grunt mieć się dla kogo starać, mieć jakąś ostoję.

Rodzine , faceta, plany . Trzeba pieprzyć reszte bo w zasadzie i tak wszystko zależy od nas samych.

Został mi ostatni dzień męki chyba że wszystko przedłuży się do poniedziałku. Zaliczenia niedługo będą tylko historią a ja odetchne z myslą że w końcu moge robic to czego zapragne. Bo to chore ze mam byc projektantem reklamy skoro mam rozszerzona geografie. Jak widac specjalizacja zalezy od nas samych :) 

Wesela, tragedie, wypadki, komunie, dni matki, imieniny, rocznice, urodziny, dzien ojca,choroby, milosc , szkola , podli ludzie. 

Na wszystko przychodzi czas i nie pyta czy jestesmy gotowi..

 

mam nadzieje ze bedzie tylko lepiej bo perspektywa wyjazdu tez jest dosc makabryczna. Spraw bym sie milo zaskoczyła