Ja pierdole nie wiem od czego zaczac. Mże od tego , ze się zmieniłam (?) Kazdy już to widzi. NIgdy nie miałam na nic tak wyjebane jak teraz . Zajebana na chate wbiłam , matka chce isc ze mna do psychologa , bo nie potrafi ze mna rozmawiac. Dzisiaj na bani za duzo rozkmin i to , takich , ze ja pierdole -,- Cytaując D<J Jestem marginesem społecznym. Trzeba byc mna , żeby w ciągu 14 dni tak sie zmienić. MIeć tak wyjebane i tak sie stoczyc na dno. Mój dzień polega na przetrwaniu bez przypału do nastepnego dnia , do nastepnej odmoty. Ale teraz będzie cięzej , za duzo sie dzisija nasłuchałam. Po prostu odchodze juz z Kiedrzyna wyjebane na wszystko , czyżbym wracała do miejsca gdzie nic nie rozjebałam ? Tylko szkoda mi jednej osoby , do której zbyt szybko sie przywiązałam. Której zaufałam , której teraz już w chuj mi brakuje. Jego też straciłam. Staczam sie na dno i w sumie dobrze mi z tym. Póki co to tylko tyle. BŁAGAM OBYM SIE MYLIŁA CO DO TYCH PLOTECZEK ! ; ((
K.C