odnajduje kolejne ścieżki w mojej głowie.
coraz to więcej pytań bez odpowiedz.
brak pomysłów.
nagromadzone problemy.
brak słów.
potok wspomnien.
zupełnie nie ogarniam.
podobno jak się wygadasz to pomaga, nie w moim przypadku, mnie jeszcze bardziej dołuje, obciążam kogoś miomi problemami. naszczescie dzisiaj to była wymiana... dziękuje! wiem że zawsze moge na WAS liczyc!
ps. wielka zmiana w Twoim zachowaniu, ciekawe dlaczego?