Kiedyś było was tutaj więcej... a przynajmniej więcej wspierało, szkoda.
Chociaż może z drugiej strony dobrze , że nikt tego nie czyta...
Dziś przejabalam dzień z odchudzaniem . Złapało mnie o 21 gastro i chuj. Chyba zbliża się okres.
Ale przynajmniej brzuszki zaliczyłam, jedyna pozytywna rzecz na dzisiaj.. ;)
narazie.