W trakcie tego jak wracalismy, byłam strasznie zmęczona chcialam tylko i wyłącznie się połorzyć .
-Mała mam dla cb niespodziankę - powiedział uśmiechając sie
-jaką ?
-Niespodzianka to niespodzianka - zaczął się śmiać
-Jesteś straszny - szturchnęłam go
-ej bo porzałujesz ! -
-Już się boję - zaczęłam się śmiać
zatrzymał się na poboczu i zaczął mnie łaskotac ..
-Nie nie prosze wszystko tylko nie to, obiecuję już nie bd - ledwo wydusiłam z siebie te słowa. Pocałował mnnie i ruszyliśmy .
-Jak wrócimy do domu to się spakuj, zabieram cię nad morze jutro na impreze
-Ale po jutrze wrócimy ? Wiesz że mam treningi i bardzo mi na nich zależy są naprawde bardzo warzne - powiedziałam dosyć poważnie
-Wiem wiem kochanie, wrócimy nie martw sie .
Poczułam się szczęśliwa, jest taki kochany, zabiera mnie nad morze bedziemy razem, myślałam o tym jak to będzie cudownie ale w pewnym momęcie..
-chwilka wszystko cudownie ale co na to moi rodzice .? - zapytałam
-wszystko załatwione zgodzili się .
Dojechaliśmy Mike poszedł do siebie jaj do siebie .
-Hej mamuś - krzyknęłam w progu
-Hej, NIka , jak tam na treningu ? - zapytała i pocałowała mnie w policzek
-A dobrze trochę się zmęczyłam - usiadłam przy stole i zaczęłam jeść zupę którą dała mi mama
-To jutro jedziecie nad morze tak ? - zaczęła
-tak
-wiesz ufam ci ale uwarzaj na siebie - spojrzała i mówiła patrząc mi prosto w oczy
-mamuś nie martw się
-wiem że jesteście razem dlatego bd spokojniejsza jeśli pójdziesz do ginekologa po tabletki - powiedziała
Spodziewałam się tej rozmowy prędzej czy póxniej musiało do niej dojśc dobrze że zaczęła ją mama a nie tata.
-Mamo ostatnio jak u niego byłam to go o to poprosiłam, nie martw się zabezpieczamy się - powiedziałam
Rozmowa się jescze ciągneła. Poszłam potem do pokoju żeby się spakowac
__________________________________________________________________________________________________________
przeoraszam że tak dawno nie pisałąm ale w końcu są wakacje i nie mam czasu ale teraz bd bardziej systematyczna ;D