Nie przemyslalam jednej rzeczy, która mi teraz dowala problemu.
Nie mam wagi do żarcia i mi odbija.
Uświadomiłam sobie, że mijają lata, a ja ważę wszystko.
Owsianke, białko, napój sojowy, makaron, kurczaka, jogurty, nawet ketchup, każdą ilość wszystkiego co zjadam.
A teraz czuję się obrzydliwe gruba, bez kontroli nad tym ile kilogramów jeszcze przytyje i ile kilogramów będzie samym tłuszczem.
I widzę jak mięśnie się chowają.
I czuję swój podbródek w każdym momencie dnia. Mimowolnie próbuję trzymać język jak najbliżej podniebienia żeby nikt nie widział że mam dwie brody xD
To jest choroba.
Zamiast mądrzeć z czasem robię się coraz głupsza i znajduje coraz to nowe rzeczy do wyniszczania samej siebie.
Za ostatnie pieniądze kupiłam słodycze.
Jeśli zdechnę to przynajmniej szczęśliwa.
A jeśli nie zdechnę... Cóż, będzie mi przykro.
Inni zdjęcia: ;) patki91gdKupele purpleblaack;) virgo123;) patki91gd;) patki91gd06/02025 poranioneserceQady i pustynia bluebird11;) patki91gdJa nacka89cwa... maxima24