tak. mnie i Jadzię pociesza fakt, że do wakacji tylko 9 miesięcy i są to nasze bliźniaki.
dochodzimy do wniosku, że jedno nosi Jadzia, drugie Mendoń i tak jakoś przetrwamy.
ale Mendoń chyba nie wie o tym i nie wie jak.
ale Jadzia go pokieruje.
my mamy dziewczynkę, Oni chłopczyka.
małego piłkarzyka, z wyrobionymi już łydkami.
i lekarze zamiast widzieć główkę, będą krzyczeć, że widzą łydki.
bo to one najpierw się urodzą.
zabawy metaforami.
póki co, lecę znów poczuć się jak Seba.
"Ziemniaczku", oglądaj też!
Poczta Polska nas nie zawiodła:):)
+wnerw ogólnospołeczny c.d.