Jak się pieprzy to już wszystko.
Nienawidzę tego widma.. śmierci, które wisi w powietrzu, tak cholernie blisko mnie. Przez to mam milion ponurych i popieprzonych myśli na minutę. Nic tylko zwinąć się w kłębek i ryczeć.
Ale nie będę. Muszę być silna.
Bo to nie pierwszy i pewnie nie ostatni raz.
Kurwa.
Dziękuję! Tak, to o Ciebie chodzi, pyśku. :*
"Does it make you wanna cry? When youre out there doin what youre doin.
Are you just getting by?"
Użytkownik fleursapphire
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.