Co ja znalazłem o.o

BOOM! Norwegia 2008. Jaki to jest wspaniały kraj ;_; Już 4 lata mnie tam nie było, trzeba to zmienić.

Pogoda robi się coraz lepsza, ja też czuję się coraz lepiej i co najważniejsze trzymam się postanowień i ogarniam się w najważniejszych kwestiach. Coraz lepiej czuję się wśród ludzi, szczególnie dobrze wypadł ostatni weekend - graal okazał się miejscem pełnym ciekawych osobistości, tak jak dawniej. Dzień kobiet jak zwykle był najbardziej męczącym dniem pierwszego kwartału i wzbudził we mnie mieszane emocje (uroki mieszkania z matką ... ), mimo wszystko pogoda była wspaniała, a czas spędzony poza domem pozwolił mi się wyciszyć :]

Wyciszenie i spokój to to do czego dążyłem od kilku ładnych lat, w końcu osiągnąłem namiastkę tego celu, ale nie poprzestanę na takich drobiazgach.

Chciałem się rozpisać, ale mózg odmawia mi współpracy. Jest kwadrans po 21, a ja już usypiam. Dobrej nocy!