Jest pięknie :D
Tzn. na dworze, bo w szkole trochę mniej, ale zdążyłam się przyzwyczaić.
czas leci za szybko
Zaraz dsd, egzaminy, konkursy, bierzmowanie, a potem maj i wycieczki oraz bal. W czerwcu koniec. Chcę i nie chcę.
Znudziło mi się przejmowanie tym wszystkim. Gdzieś mnie na pewno przyjmą i na pewno nie będziemy wszystkie razem. Trzeba zaakceptować. A teraz korzystać z ostatnich miesięcy bycia gimbazą ;D Bez tych wszystkich wymagań że strony dorosłych było by łatwiej, ale cóż... Idę na rolki w końcu. Potem basen.
Jutro wywiad i teatralne
:)