nic. pustka. nuda.
nie mam siły
nie mam energii
nie mam ochoty
po co są święta? żeby człowiek zobaczył, że można żyć lepiej, a potem nie móc się dostosować do codzienności?
byle do ferii.
blada, przekrwione oczy, gdyby nie to że ciągle śpię można by przypuszczać, że zamieniam się w wampira