photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 24 LIPCA 2013

Violetta. Inna historia cz 1

         Właśnie wracam z mamą zakupów. Kupywałyśmy sukienkę na jej koncert za tydzień. Obiecała, że mnie na niego zabierze, czemu sprzeciwia się tata. Mama jednak zawsze staje w mojej obronie. Bardzo ją kocham.

 -Violu muszę jeszcze wstąpić na chwilę do banku. Zaczekasz tu na mnie?

-......

-Violu!

- Yyyy....... Tak jasne, przepraszam zamyśliłam się.

- Nic nie szkodzi. Zaraz wracam. 

Mama odchodzi w stronę banku jednak po chwili odwraca się w moją stronę i mówi:
- Zadzwoń po tatę lub Ramallo i  poproś aby ktoś po nas przyjechał.

Posłusznie dzwonie najpierw do taty, który jak zwykle jest zajęty, a potem do Ramallo. No nic wygląda na to, że mama zaraz zadzwoni po taksówkę.

   Mija ponad pół godziny, a mama nie wraca. Zmęczoona czekaniem idę do parku na przeciwko. Siadam na ławce i wyciągam pamiętnik. Skupiłam się tak bardzo, że nie słyszałam niczego; głośnych klaksonów samochodów, syreny policyjnej, zupełnie nieświadomo zaczynam machać nogami. Nagle widzę chłopaka który upada obok mnie. Uświadamiam sobie, że  potknął się o moje nogi. Nagle widzę jego twarz. Jest piękny. Przypominam sobie, że należy go przeprosić. 

-Jeju przepraszam. Naprawdę nie chciałam. Po prostu na moment odciełam się od całego świata.

- Nic nie szkodzi. 

On widząc moją minę dodaje jeszcze

-Naprawdę. A tak wogóle jestem Tomas.

- Ja mam na imię Violetta.

- Może dałabys się zaprosić na spacer?

-Tak ale nie dziś. Już muszę lecieć. Może jutro o 15?

-Ok

-Do zobaczenia Tomas

-Na razie

                                                                                           * * *

  Całą noc nie spałam myśląc o Tomasie. On był taki niesamowity. Ktoś inny zrobiłby mi pewnie niesamowitą awanturę za to, że potknął się wtedy w parku, a Tomas...... Tomas zaprosił mnie jeszcze na spacer. O kurczę. Dopiero teraz przypomniałam sobie nieopisane zdarzenie. Tomas zapisał mi na karrtce z pamiętnika swój numer. Otwieram ikonkę SMS

Vilu: Hej to ja Violetta. Dziewczyna przez którą się przewróciłeś

Tomas: Pamiętam kim jesteś :D

Vilu: Już się nie mogę doczekać spaceru 

Tomas: Ja też

Vilu: Pa

Tomas: Bye 

Jeju jaki on jest słodki i niesamowity. Czuję, że chyba się zakochałam. Ale co jeśli on ma już dziewczynę?

Obawiam się tego spotkania.

 *******************************************************************************************

*******************************************************************************************

         Jeżeli spodobała Ci się I część mojego opowiadania bardzo prroszę zostaw pozytywny komentarz. Bo czym więcej przeczytam takich komentarzy tym  bardziej pomysłowa będe przy tworzeniu kolejnych części.

Opowieść układam na podstawie serialu ,,Violetta''. A na fotce jestem ja.

Wasza

Tini

e

                                      

 

 

Komentarze

artesania Świetne, widać że masz talent i lekkie pióro ;) Będę tu zaglądać z pewnością ;)
25/07/2013 13:18:48
shikikus Bardzo ładne zdjęcie! :)
24/07/2013 16:23:24
karolcia5185 Fajne ;)

Dasz 'fajne' do nowego wpisu?
24/07/2013 16:20:35
blackandwhiteart hej :) szukasz może prezentu dla przyjaciela ? lub ozdoby do swojego pokoju? zapraszam do mnie , wykonuję obrazy akrylem w stylu pop-art z wizerunkami sławnych osób jak i ludzi ze zdjęć :)
+dodaję do obserwowanych :)
24/07/2013 16:17:56
daruuuszka ładnie :D
24/07/2013 16:17:14
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika fioletowypisak.