Właśnie wracam z mamą zakupów. Kupywałyśmy sukienkę na jej koncert za tydzień. Obiecała, że mnie na niego zabierze, czemu sprzeciwia się tata. Mama jednak zawsze staje w mojej obronie. Bardzo ją kocham.
-Violu muszę jeszcze wstąpić na chwilę do banku. Zaczekasz tu na mnie?
-......
-Violu!
- Yyyy....... Tak jasne, przepraszam zamyśliłam się.
- Nic nie szkodzi. Zaraz wracam.
Mama odchodzi w stronę banku jednak po chwili odwraca się w moją stronę i mówi:
- Zadzwoń po tatę lub Ramallo i poproś aby ktoś po nas przyjechał.
Posłusznie dzwonie najpierw do taty, który jak zwykle jest zajęty, a potem do Ramallo. No nic wygląda na to, że mama zaraz zadzwoni po taksówkę.
Mija ponad pół godziny, a mama nie wraca. Zmęczoona czekaniem idę do parku na przeciwko. Siadam na ławce i wyciągam pamiętnik. Skupiłam się tak bardzo, że nie słyszałam niczego; głośnych klaksonów samochodów, syreny policyjnej, zupełnie nieświadomo zaczynam machać nogami. Nagle widzę chłopaka który upada obok mnie. Uświadamiam sobie, że potknął się o moje nogi. Nagle widzę jego twarz. Jest piękny. Przypominam sobie, że należy go przeprosić.
-Jeju przepraszam. Naprawdę nie chciałam. Po prostu na moment odciełam się od całego świata.
- Nic nie szkodzi.
On widząc moją minę dodaje jeszcze
-Naprawdę. A tak wogóle jestem Tomas.
- Ja mam na imię Violetta.
- Może dałabys się zaprosić na spacer?
-Tak ale nie dziś. Już muszę lecieć. Może jutro o 15?
-Ok
-Do zobaczenia Tomas
-Na razie
* * *
Całą noc nie spałam myśląc o Tomasie. On był taki niesamowity. Ktoś inny zrobiłby mi pewnie niesamowitą awanturę za to, że potknął się wtedy w parku, a Tomas...... Tomas zaprosił mnie jeszcze na spacer. O kurczę. Dopiero teraz przypomniałam sobie nieopisane zdarzenie. Tomas zapisał mi na karrtce z pamiętnika swój numer. Otwieram ikonkę SMS
Vilu: Hej to ja Violetta. Dziewczyna przez którą się przewróciłeś
Tomas: Pamiętam kim jesteś :D
Vilu: Już się nie mogę doczekać spaceru
Tomas: Ja też
Vilu: Pa
Tomas: Bye
Jeju jaki on jest słodki i niesamowity. Czuję, że chyba się zakochałam. Ale co jeśli on ma już dziewczynę?
Obawiam się tego spotkania.
*******************************************************************************************
*******************************************************************************************
Jeżeli spodobała Ci się I część mojego opowiadania bardzo prroszę zostaw pozytywny komentarz. Bo czym więcej przeczytam takich komentarzy tym bardziej pomysłowa będe przy tworzeniu kolejnych części.
Opowieść układam na podstawie serialu ,,Violetta''. A na fotce jestem ja.
Wasza
Tini
e