Sylwek był mega i niezapomniany <3 <3 <3!
Najpierw same we 3, potem 2 ekipy :))
Ogólnie to mam chore zatoki i to w chu chu, zobaczymy co z tego będzie,
ale póki co mama mówi, że jutro nie wystawie nosa z domu- + są takie, że
nie idę do szkoły a - takie, że jutro trening :(((( ! a za 2 tyg. turniej :(!
Ale nic, dziękuje wszystkim za tą noc 2011/2012 oby więcej takich bibek! *_*
A na koniec, coś co słuchałam dzisiaj przez 30 min.
chociaż jakoś specjalnie wcześniej mi to nie wpadło w ucho
Ai Se Eu Te Pego
Michel Teló