To jest mój ideał kobiety w przenośni i dosłownie;)
Podsumowując lekturę pt. Wenus w futrze świadomię odnajduję w Wandzie siebie...jestem okrutna, wiem;)
Jeszcze miesiąc istnienia tego fbl a potem koniec;> masz więc ostatnią szansę napisania co o mnie myślisz.
nie kocham.
cya;*