Little Miss Sunshine.
Jestem Słoneczko i daję słoneczko.
Jestem jednością z górą, lasem i księżycem. Wtapiam się w Ciebie Zielona Matko i chcę już na zawsze zapuścić korzenie w Twojej ziemi.
Jestem strachem, który mieszka w najgłębszych i najciemniejszych zakątkach duszy.
Nie wiem kim jestem i czego chcę. Czasem mnie takie przerażenie ogarnia na samą myśl, że może te wszystkie plany i marzenia są marzeniami jedynie moich bliskich.
Że nie jestem nadal na tyle dość silnym człowiekiem, żeby zbudować własne niebo.
Ale.
Już dawno nie było takich wakacji, że tak dużo z Tobą, z Pachamamą, w dobrych miejscach z dobrymi ludźmi.
Już dawno nie było tak, że strach nie paraliżował, tylko dawał kopa i zielone myśli.
Już dawno nie było tak, że czuję wsparcie ze wszystkich stron świata i wszechświata.
Dryfuję po mlecznej drodze, w pobliżu swojego kwiatu lotosu, który dawno temu, wymyśliłam sobie na nocnym niebie jako swój kosmiczny domek, i w którym mieszkają wszystkie osoby, które już odeszły.
Wiesz, za dużo ostatnio się kryłam ze swoją wyobraźnią, za mało pisałam i za mało działałam.
Chcę to zmienić.
Twoje zdrowie Sted.
Mam nadzieję, że jesteś szczęśliwy.
https://www.youtube.com/watch?v=SlOhEEXWR4g
23 LISTOPADA 2022
19 KWIETNIA 2020
8 MARCA 2020
28 GRUDNIA 2019
5 WRZEŚNIA 2019
20 WRZEŚNIA 2018
26 CZERWCA 2018
16 LUTEGO 2018
Wszystkie wpisyribbit
15 KWIETNIA 2022
absolem
13 WRZEŚNIA 2016
photoblog
12 MAJA 2016
tease
29 SIERPNIA 2015