Witam z powrotem,
tutaj fatpiggy.fbl.pl
Niektóre z Was miały rację mówiąc, że wrócę.
Ale wracam tylko na jakieś 2 lub 3 tygodnie...
Chyba, że znów się wciągnę.
Przytyłam trochę, ale nie dużo. Aktualnie ważę około 55,5 kg.
Chcę ważyć 53, do przyjazdu Adriana. Czyli mam jakieś dwa czy trzy tygodnie...
Dopiero wstałam, więc zaraz się wezmę za jakieś śniadanie, po 14 zjem obiad, o 17 jakąś kolację.
W między czasie wypiję pewnie koło litra wody z cytryną i lodem, bo nic innego mi w tą temperaturę nie pasuje.
Czyli jeden plus upałów...
Idę poczytać co u Was.
MOŻNA DODAWAĆ.