Noo... Chyba mi się pogarsza.

Wow! Jutro już czwartek. Czas leci nieubłaganie. Co z tego, że zatrzymam wskazówki zegara skoro to i tak mi nic nie da... Oto 'uroki' naszego życia. Chcesz, ale nie możesz.
Od niedzieli, której początek nie był zbyt ciekawy wiele się nie zmieniło. Nic się nie zmieniło. Dalej jestem małym szarym człowieczkiem, który wciąż nie zna swojego miejsca na Ziemi.
Kiedyś je znajdę... Chyba. ;| Nie, na pewno znajdę. ;)
Ostatnio dużo 'filozofuję', nie wiem dlaczego. Dorastam? NIE! Nie mam juz pojęcia... Dlaczego to akurat ja jestem na świecie? Czy jestem stworzona, żeby coś zdobyć? I takie tam... Śmiesznie to brzmi, ale dla mnie wydaje się to bardzo ważne. Nigdy nie miałam takiego podejścia do życia. żyłam, bo żyłam. Jak roślinka, nie czerpałam żadnych korzyści ani nauk życiowych. Nie wiedziałam nawet że tak można. A jednak.
Świat, życie, ja... To ma jeszcze w sobie tyle tajemnic, których nie odgadnę. Bynajmniej nie wszystkie. To jest niesamowite jak nasz świat jest skonstruowany. Niby XXI wiek - kwintesencja technologii, postępu i cywilizacji, a my wciąż nic nie wiemy. To jest aż komiczne. xD


______________________________________________________________________________________________________________
                                                                                                                                           ZG.
                                                                                                                                            KINO. 

                                                                                                                                               ZEMSTA. (wtajemniczeni wiedzą)