photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 13 PAŹDZIERNIKA 2011

Zwierciadło

Czasem naprawdę chciałabym wyjść z siebie i stanąć obok. Wtedy łatwiej by mi było zobaczyć swoje wady i błędy. Bo czyż nie lepiej jest poprawić się wtedy, gdy wie się, co należy poprawić? Mówi się, że trzeba być sobą. Ok, zgadzam się. Ale można to swoje "ja" polepszyć. Przecież ludzie się zmieniają. Chyba lepiej zmienić się na lepsze, prawda? 

Jakie kroki można ku temu zrobić?

Spytać się ludzi, co o mnie sądzą. Nie zawsze powiedzą prawdę. Spytać się przyjaciół i bliższych znajomych, co o mnie sądzą. Tu będzie więcej prawdy. Ale to wciąż nie jest cała prawda. I właśnie w takiej sytuacji przydaje się ktoś, kto zawsze mówi całą prawdę. Nie ważne, czy ta prawda jest dobra, czy zła. Ale jak się nie ma takiego kogoś... Trzeba się wysilić i popatrzyć na siebie z boku. Kim jestem? Jaka jestem? Jak się zachowuję? Co muszę zmienić? Jak mogę to zrobić? Czy może mi się udać? 

Ale przede wszystkim trzeba popatrzyć na siebie obiektywnie. Czyli nie tak, jak chce się siebie widzieć, tylko tak, jak jest na prawdę. Wiadomo, człowiek automatycznie poprawia się we własnych oczach. Ale trzeba z tym walczyć. Trzeba popatrzyć do lustra obiektywnego, a nie subiektywnego.

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika farriel.