super.
odmówiłam wyjazdu nad morze.
wstydzę się po prostu..
szkoda, bo to tradycja.
byłam już 7 razy, wyjeżdżam co roku.
to będzie dziwne nigdzie nie wyjechać na wakacje. o.o
może pójdę do kogoś nocować..
nie, co ja się okłamuję - nikt mnie nie będzie chciał.
trudno, przerobę tydzień, w ciągu którego mój brat pewnie planuje imprezki..
a rodzice będą sobie chodzić po Lebie/Władysławowie.
ave.