Kolejne słit seventin do kolekcji. Ale to nie to samo co słit sextin. <3
Musiałam włazić na pocztę i szukać tego zdjęcia, bo ofc Jamajka je gdzieś zagubiła. Co było przykre.
I tak w sumie wspominam sobie te miliardy rzeczy sprzed roku. hagsy, bloły, piwo z jakimś sokie, plucie na Annę, zgięcia, chicka bomb, mini czupy, Grzechu w sFeterku Pepki, pisanie sms, wannę, słit focie itepe itede. Już chyba nie wbiję. Chociaż mówiłam, że nawiedzę, czy tego chcesz, czy nie ;P
Więc tak. Nie zastanawiaj się. Just do it ;) I daj mi wszystkie zdjęcia, bo ja nie mam miliad. I dziękuję za wszystko. nabijanie sie forever z miliarda rzeczy, śpiewanie pidźamki itepe, siedzenie zimą na tych betonach przed teskaczem, `a może jest malina?`. I w sumie za to, że pewnie byś mnie nie zabiła, gdybym z płaczem zadzwoniła w środku nocy. I pamiętaj- kieruj się sercem, nie rozumem. Rozum kłamie.
I koniecznie musimy się zobaczyć. Tak. Miałyśmy w środę ;<
Ale `się zobaczy` ;d
i w sumie wyznanie miesiąca, roku, wszechczasów- aj low ju ;d
Ei, a pamiętasz słit focie w autobusie? ;> Teraz mi się przypomniało, bo szukam piosenki i `phantom of the opera`. <3
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika fairytalex.