Pojebane uczucie!
Wczoraj udało mi się choć na moment zapomnieć, jednak wieczorem pojawiły się znów wspomnienia i płacz. Pisałam z Tobą i wiesz co? Nie żałuję mojej decyzji. Strasznie się zmieniłeś. Pamiętam tego dawnego chłopaka, tego kochanego, który był w stanie stanąć na głowie żebym tylko była szczęśliwa. To smutne, ale prawdziwe. Nie wiem może poznałam Cię po prostu bardziej. Ale nie wierze, że mogłeś grać. Że to wszystko co mówiłeś nie było prawdą, te obietnice i rozmowy. Że to wszystko w jednej chwili straciło jakikolwiek sens...