photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 6 LISTOPADA 2012

440.

wkurzająca, a zarazem zabawna maskotka klubowa.

 

poniedziałek, 5 listopada - jeden z najpiękniejszych dni w moim życiu.

wieczór, który będę wspominać z ognikami w oczach i uśmiechem szerokości szafy czterodrzwiowej.

 

mimo przegranej, mimo zmiecienia Resovii z parkietu, jestem dumna.

całokształt, żywiołowość i chęć walki zupełnie mnie zaspokaja. 

 

każda minuta, każda akcja, każda 'cieszynka' po zdobyciu punktu wywołała wypieki.

widok rzeszowian, którzy na dzień dobry przywaliliby w framugę moich domowych drzwi, przyprawił o smajl.

bliskość pana zielonookiego o zniewalącym zapachu pobudziła zmysły.

epickie wkurwienie rozbawiło mnie do łez.

reasumując - rozpalona i naćpana feromonami przez cały mecz.

 

nie mam autografu, nie mam zdjęcia z jakimkolwiek zawodnikiem. nie szkodzi.

wystarczą mi same wspomnienia.

 

Resovia. Forever. 

 

+ Nat, już więcej z tobą nie piszę w trakcie spotkania! C:

 

Komentarze

crescendoxd pamiętaaj następnym razem jade z Tobą xd <3
23/11/2012 21:09:33
expressmusicx3 pamiętam. <3
to co, drugiego lutego? :D
28/11/2012 15:32:22

Informacje o expressmusicx3


Inni zdjęcia: 2025.07.15 photographymagic15.07.2025 evenstarNaszyjnik złoty czarny lew otienI co tu zrobić? judgafPiecuszek slaw300mi łoś nicramer1535 akcentova... klintoonessNad górską rzeką elmarFotograf plenerowy bluebird11