Oto nasze jakże inteligentne rozmowy:
- Masz coś do mnie? - spytałam mamy, gdy stwierdziła, że jestem skrzywiona psychicznie.
- Tak - odpowiedziała mama.
- No to powiedz mi to w twarz! - rzekłam odważnie.
- No właśnie ci to mówię - odparła beznamiętnie mama.
- Nie, ty gdzieś tam patrzysz. Powiedz mi to w twarz! W twarz! Prosto w twarz!
- W twarz to ja ci mogę najwyżej dać - roześmiała się mama.
Oczywiście wszystko jest w żartach, żeby nie było!
- Czuję się niechciana - rzekłam.
- Słusznie, kochanie, słusznie. Czy ktoś cię kiedyś chciał?
To także w żartach!
- Ktoś jakiegoś konia nazwał Ciasteczkowy Potwór - napisałam do Czesia na GG.
- Błahahahaha xD - otrzymałam odpowiedź.
- A ktoś inny Pocałunek Motyla - dodałam.
- O, Boże. Skąd to wzięłaś?
- Z Howrse.
A to... już na serio xD.
- Ci to dopiero mają skrzywienie psychiczne - stwierdziłam. Mówiłam oczywiście o ludziach z Howrse. - Ja nazwałam moją klacz Efekt Motyla - dodałam. - A drugą nazwę Defekt Motyla!
Tak, planuję to, rzecz jasna, na Howrse.
- Kto się odezwie...
- Ten ma w ryja!
; D.
- Ktoś w Howrse nazwał konia Edward Cullen - napisałam do Czesława.
- Błahahaha xD. Pomysły się widać skończyły ^^ - odpisała. - To ja nazwę swojego Pan Jabłko - dodała po chwili.
- A ja Pan Gruszka - odpowiedziałam bez namysłu.
No cóż, mamy przynajmniej plany na przyszłość.
Tu widać, jak nam się nudzi. Ten limit ; /.
Tylko obserwowani przez użytkownika ewkhfkhdlkhfdskjhsdlkjh
mogą komentować na tym fotoblogu.
Inni zdjęcia: Z Klusią patrusia1991gd... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24