Może za mało walczę.
Powinnam wreszcie wziąć się w garść i wmówić sobie, że dam radę.
Bo jest szansa.
Zawsze.
Trzeba tylko wierzyć i uparcie iść do przodu.
Nie oglądać się za siebie.
Nie warto.
Więcej stracę niż zyskam.
Wyznaczyłam sobie trudny cel?
Nie szkodzi.
Będzie trudno, bo o to właśnie chodzi w życiu.
Ale dam radę.
Muszę zrozumieć, że mam w sobie tyle siły, by schwytać to, czego pragnę.
Dam radę.
Powtarzam te słowa, na pewno się uda.
Bo nie ma nic ważniejszego, niż wiara w samego siebie.
Bez niej nie mam po co zaczynać.