*.Dla niektórych w galaktyce, jestem tylko trylobitem,
choć czasami zastanawiam się, czy oni widzą życie?
ja, Mój mikrokosmos żywie splifem z skryptonitem,
i co noc ze sklepienia, przywołuje milion liter.
Ich logikę, pierdolę!
mózgi sztuczne jak Sputnik, łajki w Nike'ach.
Ich dupy, jak martwe suki w próżni,
grawitacja ich ściągnie, nawet bez Hubbla.
Widzę jak okłamują nas te szklane planetaria,
znajdę jasny światła to mój statek, matka.
Przebrnę death space, odetchnę i zasnę w światłach.
W białych karłach, został tylko obcy blask,
wojna światów, gatunków, dominacja obcych ras.
Jesteśmy stąd, a nie z Marsa, czy z Wenus,
może to czasem, dlatego nie wystarcza nam tlenu.
Lawina problemów, jakby atlas zaniemógł,
ale plastikowy kosmos nie wyznacza nam celów.
*.http://www.youtube.com/watch?v=2cXDgFwE13g
*. Uwielbiam napierdalac fejsy. face nr. 13 "Seriously?"