Wczorajszy dzień w szkole przeżyłam. Napisałam kartkówkę z biologii.. tak, zrobiłam to i uważam, że dobrze mi poszło! Później Focus z Kamilą, zakupy, wygłupy.. Brakowało mi tego, stanowczo za rzadko się widujemy. Wszystko przez brak czasu, cholerny brak drogocennego czasu. Szkoła, stajnia, znajomi.. A na dworze coraz zimniej i coraz szybciej robi się zimno. Przytłaczające.
Oglądam sobie 'Skazanego na bluesa'. Dobry film na zapadający za oknem zmrok.
Ave.