I po MATURZE ( próbnej ) po stresie... hm... Teraz kciuki, żeby było to 30 PROCENT... Wystarczy... A jak nie...
Wczoraj ktoś mi powiedział: Olej MATMĘ zostań ninja :D chyba tego się będę trzymać.
Zakończywszy pozytywnym akcentem:
http://mersa.wrzuta.pl/audio/0sf4FvoWGia/bob_marley_-_don_t_worry_be_happy
I jeszcze sentymentalnie, bo zdjęcie z czuwania... naturalnie było magicznie...