Ja i moje książki.

Sprawiają, że czuję się prawdziwą studentką :P Ach, te ceglaste gabaryty! Dwie są na dodatek wypożyczone z biblioteki - to już w ogóle studencko... ekstra :P Dzisiaj dostałam pierwszą ocenę - "B+" z Contemporary Economic Issues i jestem z siebie całkiem dumna. Trajan dostał co prawda "A-", ale ma na imię Trajan, więc się nie liczy ;) Muszę się uczyć, jutro pierwszy test!!! A od dwóch godzin tylko jem i rozmawiam na Skypie... Baaad student. Wypożyczyłam wielką książkę "Quantitative methods for Business" (również na zdjęciu). W weekend spróbuję z nią zajarzyć dzisiejszą lekcję z Applied Stats. Tjaaa, czasy matematyki na poziomie gimnazjum się skończyły. Niestety :P Jeden z domów przy Park Place remontuje pewien koleś, który zawsze jak mnie widzi, uśmiecha się szeroko i mówi coś do mnie, jak przechodzę. Dzisiaj na przykład "I love you". Jak widać, moja popularność w Cardiff rośnie, szkoda tylko, że wśród osób remontujących domy :P UCZ SIĘ UCZ SIĘ UCZ SIĘ!!!!!!!