a wiec głupia Karolina została sama... sama jak palec...
nadal Cię kocham.. nie umiem bez Ciebie żyć.. nie chcę bez Ciebie żyć.... zabijcie mnie bo sama nie potrafię ...
pewnie wszyscy się cieszą że jestem sama a Mateusz wkońcu będzie szcześliwy... tylko szkoda że się nie da cofnąć czasu i pozmieniać....
zasnęłam płacząc i obudzłam się w tym samym stanie...
nie mam siły mówić , myśleć... chodzić... nie mam siły ani ochoty na nic.... ;((
od wczoraj praktycznie nic nie zjadłam... ;((
a jak tu *wskazuje na swoje małe, połamane, zimne serduszko* baaardzo boli......
aha... i na połowinki się nie wybieram... bez niego nie potrafie.. nie chcę... straciłam ochotę na robienie czegokolwiek..... ;((((((
KOCHAM..... ;(((((