... razem z kuzynkami miałyśmy głupawkę;)
Wtedy odkryłam w sobie jaskiniowca.....
Dawno nic nie pisałam, ale nie wińcie mnie za to. Musiałam zaliczyć pierwszy semestr filozofii ( i co dziwne- zaliczyłam na bdb:) ) i zrobić tysiące innych dziwnych rzeczy.
Na zrobienie jakichś przyzwoitych zdjęć zabrakło czasu.
Wczoraj poszłam na spotkanie Magisu i... jeszcze nie wiem, co o tym sądzić. Wyciągnęła mnie na nie osoba, po której nie nigdy nie spodziewałabym się jakichś religijnych zapędów, więc byłam w niezłym szoku idąc tam. Spotkanko całkiem miłe, herbatka dobra, a kazanie na mszy - hm... inspirujące (,,porzućcie Bozię z podstawówki"- grzmiał z ambony przysadzisty ojciec) .
W poniedziałek Akademia Filmowa ^^ Jeśli się uda, jutro dodam jakieś zdjęcia:)
zapomniałabym- Asiu, Twoje buciki są najprzecudowniejsze:)