photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 19 MAJA 2009

zeszłoroczny Marsz Tolerancji.

 

Jest dziwnie, do 17:25:46 dnia dzisiejszego fatalnie na wszystkich frontach.

 

a o 17:25:46 jeden front znów wspiął sie w górę i bezgłośnie krzyczałam skaczac po pokoju z radości.

I znów siedzę i się szczerzę sam do siebie.

 

Nic nie poradzę an to że jets tak uroczy.

I tak śliczny, że mi się nogi uginają.

Pragnę go

[słowo pragnę ma taki fajny wydzwięk, powiedzcie sobie kilka razy pragnę, tak fajnie twardo a zarazem sexownie brzmi :D ]

 

A ogólnie to jakoś się żyje.

Na Marszu było fajnie, i było piekne ciacho i uroczy panowie po prawej.

I dostałam horongiewke.

 

i mogę popraić moje dwie pały z fr.

moze nie jest aż tak tragicznie.

 

 

 

 

[...] jeśli się uśmiechniesz, mogę oddychać; jeśli się roześmiejesz, mam dość pokarmu, aby przetrwać następne kilka dni.

 Jonathan Carroll
Dziecko na niebie

 

Komentarze

~pwl116 : )
24/05/2009 17:15:59
~pwl116 no we mnie tkwi problem i tyle. :] odkryłem Amerykę, nie? :)
20/05/2009 16:41:45
~pwl116 Brak ich. Ale już się chyba nawet nie dziwie dlaczego. :)
19/05/2009 21:44:35
~pwl116 a nijak, w sumie to już zamknięte hm... zdania w moim życiorysie, bo na miano rozdziału czy nawet strony nie zasługują.
19/05/2009 21:27:18
~pwl116 :) :*
19/05/2009 18:27:50