Otóż, DZIEŃ DOBRY państwu. Wiem, że dawno mnie nie było, bo... No, ciężko to przyznać, ale mój mózg miał awarię i zapomniał o tym jakze zacnym miejscu. Muszę się też wytłumaczyć, bo niedość, że zapomniałam to jeszcze nie chciałam pamiętać, żeby coś niecoś napisać. A dlaczego? A to dlatego gdyż ponieważ bo zaczął się nowy rok mej zacnej edukacji, która to zacna edukacja odbiera mi chęć do twórczej pracy, jaką jest stukanie w literki, mające tworzyć coś mądrego, najlepiej tekst, ale niekoniecznie na bloga. Mogłoby być coś bardziej ambitnego i epickiego, jak to na kogoś lubiącego zmyślać i wymyślać przystało. Jak powszechnie wiadomo szkoła zabija oryginalność i pasje- u mnie objawia się to bardzo, ale to bardzo bardzo bardzo BARDZO intensywnie, toteż mam nadzieję, iż przełamanie się tutaj pomoże mi przełamać się w innych miejscach, gdzie się pisze - a przynajmniej powinno.
Nie wiem, w tej chwili zrobiło mi się lżej i poczułam, że Wen Mój Kochany powrócił razem z chęcią. :D
LOL.
Jeśli o ten obrazek powyżej chodzi, to został on spłodzony w wakacje, w pewnym przemiłym ogródku. Byłam to winna.
Do następnego razu- już pewnie nie będzie tak zrelaksowany xDD
Inni zdjęcia: 88888888888 podgolymniebem1547 akcentovaDrops & Sunset photoslove25Chapeau bas. ezekh114Miłość jednego imienia samysliciel35Wybrzeże morza czerwonego bluebird11Po przerwie liskowata248Perspektywa. ezekh114Moje nowe butki # PUMA xavekittyxKwitki z mojej rabatki :) halinam