Ne będzie wstępu który właśnie piszę. Nie będzie nawiązania łączącego me zeznania. Nie będzie deklaracji ani wyjaśnienia. Będzie opis walki istoty która wie jak walczyć - nie robiąc nic. Ten pojedynek nie jest, nie był i nigdy nie będzie równy. Ale mamy coś czego "ON" nie ma. Coś czego nie jest w stanie pojąć. Mamy nadzieję i wspomnienia. Mamy nadzieję... Mamy nadzie... Mamy nadz... Mamy ją...
Pisząc wstęp napisałem zakończenie. Nie chcąc przekazywać emocji wylałem je z głębi... Nie chcąc czegoś w przypadku jego nagłego braku zaczynamy rozumieć co dla nas znaczy. Jak wiele dla nas znaczy.
Jest istotą, jest aniołem, zmienia świat, zmienia mnie, zmienia mój świat i mnie w nim, zmienia nas...
Warto czekać na słońce, bo ono przyjdzie. I dla mnie i dla niej, ono musi dla nas przyjść...
EndOfDarkness
Czekając na słońce
Inni użytkownicy: raven86xibiiitjozeflionikolajuan07x1julkapdezeta1paak94misza5elegancko99
Inni zdjęcia: Ranek już się budzi na Pławkach halinamP. wanderwarJa nacka89cwaPrezent na szczęście otienJa nacka89cwaGęgawa slaw300... fuckit2296Kryzys pequenaestrella1515 akcentova:) dorcia2700