Okuninka 2014

no makeup, za to cycki są. 

W tle reklamówka na pompkę do materaców, którą ktoś opacznie wziął za śmietnik. 

Leci właśnie The Pina Colada Song i w ogóle cały Awesome Mix Vol 1. Ściągnęłam wczoraj i nie mogę przestać słuchać. W ogóle Strażnicy Galaktyki też byli super, może uda mi się namówić mamę na wyjście do kina, to obejrzę jeszcze raz >D

Mieszkanie nowe w Krakowie mamy. Oj, wesoły ten rok będzie, mam nadzieję. W takim pięknym mieszkaniu musi być. Coby nie. Oby mnie tylko na jakąś fajną specjalizację przyjęli. Ale stop (teraz węgorz ;D), póki co wakacje, nie ma żadnych specjalizacji, dzienniczków praktyk, omawiania wywiadów, to dopiero we wrześniu się zacznie. Mam jeszcze pół miesiąca. 

Tak nic nie robię, że aż mi głupio. Czytam książki, oglądam filmy, przypominam sobie stare seriale, nawet dramy, których nie ruszałam ładnych parę lat! Lubię takie wakacje. 

Wracam do nicnierobienia <3

EDIT: właśnie sobie uświadomiłam, że na zeszłorocznym zdjęciu z Okuninki, które to wrzuciłam, mam tą samą bluzkę ;(((