Środa- od rana w pracy do 16:30. Po pracy sądziłam, że mam podwózkę i jedziemy na miasto, a tu się okazało, że niepotrzebnie szłam tego dnia z buta do pracy, bo żadnej podwózki nie miało być. Nauczka na przyszłość, jak ktoś pisze Wam, że po Was przyjedzie to wcale nie musi oznaczać, że po Was po pracy. No cóż komunikacja pisana bywa zawodna, jedno jest pewne następnym razem takiej sytuacji nie będzie. Więc po pracy wróciłam do domu, zjadłam pierogi, ogarnęłam się i już musiałam w zasadzie wychodzić. Tego dni mój bro poszedł ze swoją uczelnianą ekipką do Teatru, serio. To nawet nie żart z mojej strony, taki się zrobił, aż dziwne. Zatem podsumowując, dzień spoko, zmarzłam tak bardzo, że chyba odmroziłam Sb ręce (mam strasznie podrażnione dłonie i rózowe) bez rękawiczek się nie ruszam! Miło spędzony wieczór, sporo się nagadałam przy herbacie, ale nie tylko ja nawijałam także tak to było.
|
V
Instagram -> inspirationlovephotography
3 MAJA 2021
3 MAJA 2021
3 MAJA 2021
3 MAJA 2021
26 GRUDNIA 2020
26 GRUDNIA 2020
26 GRUDNIA 2020
26 GRUDNIA 2020
Wszystkie wpisy