nawet niewiem jak zacząć
więc zacznę poprostu tak.
rzadko tu wchodzę, a prawie wogóle
staram się jakoś znosić ludzi
a co za tym idzie samą siebie
chociaż, jest ciężko czasem
wszystko się zmieniło, nawet niewiem kiedy
jakoś leci
przewija mi się przed oczami życie
koniec wakacji
znów dwa miesiące przeminęły jak cząsteczki chwilii
ktoś chętny pożyczyć mi czas?
tylko na dzień? parę godzin? minutę? sekundę?
zatrzymać na chwilę ludzi i świat
żeby dostrzegli, że oprócz nich są też inni
...
lato nie odchodź
sory pani jesień, ale cię tu nie chce!
chyba zapadnę w sen zimowy
do zobaczenia
https://www.youtube.com/watch?v=teJtMRjR_tY <3
najlepsza
https://www.youtube.com/watch?v=puKnDg6fhE4
"mówisz o pokoju czy ty nie widzisz, że
są tacy, którzy chcą, żebyśmy pozabijali się
żeby ja zabił ciebie żebyś ty zabiła mnie
żebyśmy żyli w strachu całe noce i całe dnie"
i tutaj w tym miejscu ogłaszam koniec kolejnego pesymistycznego wpisu
pozdrawiam.