Czasem mam wrażenie,że moje życie to jedna wielka ucieczka.Uciekam od bardzo dawna.Przed odpowiedzialnością,przed walką,przed wysiłkiem,który jest niezbedny do spełnienia marzeń,przed podejmowaniem decyzji.Uciekam przed problemami,bo zbyt bardzo boje się,że mnie przerosnął,że nie wygram z nimi.A przecież nie można uciekać całe życie....bo to nie sprawi,że przeciwności zniknął,wręcz odwrotnie z czasem jest coraz trudniej,a one rosnął do rozmiaru legendarnych smoków z dzieciecych bajek.Może czas najwyższy przestać uciekać.