Codziennie modlę się,żeby Bóg pomógł Wam się w tego wydostać,żeby ktoś pomógł Wam wypłynąć z tego bagna. bo ja nie mogę, już NIE, a może nawet nie chcę. bo jaki ma sens ciągłe gadanie,że to do niczego dobrego nie prowadzi, skoro i tak nikt nie słucha... ? żaden. być może chcecie,ale... właśnie. zawsze jest jakieś ' ale ' - chcą ? nie chcą ? zależy ? nie zależy ? 

ciągłe myślenie... -psycholog ? psychiatra ? pedagog ? kto jest w stanie powiedzieć co zrobić. bo tylko na chwilę znikają problemy, tylko na chwilę o nich zapominacie, po 2 godzinach, wracają. tyle,że dwa razy większe.

miłość, kochani. to miłość jest w stanie Wam pomóc... ;** ; ]]

` - czasami człowiek musi stoczyć się na dno,

aby później móc się od tego dna odbić...

Nie lubię się z Wami nie widywać ! Nie nawidzę ! NIE CHCĘ !

` - na zawsze... ;*

chciałeś? chciałeś, żeby było na zawsze...  obiecywałeś...

` - bo lepiej mieć przyjaciela, który zawsze pomoże. nie ? ;d

lepiej, Ciebie najlepiej. ;*

` - żebyś mogła dzielić ze mna każdy uśmiech czy smutek.

mogę ! bzyk ?! mogę !

Kiedy sobie wyobrażam, że miałoby was nie być... szczerze ? nie miałabym po co żyć.

nie możesz ! bo Ty nie masz tej silnej woli...

- to ta silna wola.

`- Bzyk ! ;* to ona.

___ ona - niezawodna.  ;d NASZA ! ;d

Chciała być zawsze tylko z Nim,

lecz ojciec król na to krzywo patrzył.

rękę jej przyżekł za trzy dni.

dać temu kto jest najbogatszy ...

spotkali się ostatni raz.

w świetle księżyca, w blasku gwiazd.

obiecał,że pewnego dnia.

ucieknął stąd razem.

nie bierz, nie rozmawiaj.

            nie tłumacz.

nie potrzebuję.