JestemDusząWPodróży,Marzycielem 

Siema!      

Przybyłam, zobaczyłam - i wróciłam - ale na ile? Jak nie piszę, to znaczy że nie narzekam :)

Fajnie jest! Spoko loko :)

Dochodzę do wniosku, że im trudniej w życiu, tym fajniej, bo ta trudność jest sowicie wynagradzana, a ciągłe siedzenie bez celu jest bardziej męczące dla psychiki i frustrujące.

Dlatego oto - nie ma co narzekać!

Aczkolwiek podejrzewam, że ten rok przyniesie mi więcej fajnych rzeczy niż poprzedni.

A zalążkiem tego są wakacje, które były takie, jak żadne dotąd. Małe marzenia da się spełnić!

I to, co sobie wiele razy powtarzam - nie wiesz, czy dasz sobie z czymś radę, póki nie spróbujesz!

Dlatego oto - Projektor - Woodstock - wcześniej nowe studia, miasto, ludzie - wcześniej Rammstein -  wcześniej wrzesień -  i czeka mnie tego jeszcze więcej, najpewniej!

Nie ma co siedzieć i się tylko gapić na marzenia.

Mniej na zdjęciach jest ale za to duużo tutaj w bani <tradycyjny puk w głowę>

Nie chce mi się teraz pisać jakichś ciekawych myśli bo one zawsze przychodzą do głowy w nieodpowiednim momencie i szybko ulatują, dlatego się sama sobie dziwię że ich nie zapisuję :P A takie pisanie "na siłę" to tak jak nie-pisanie. Zbyt długo nie wstawiałam notek.

Muszę sobie sprawić, żeby mój język był giętki i faktycznie mówił wszystko to co myśli głowa!! Bo inaczej legnę we wrześniu ;]

Pozdrawiam wszystkich fajnych nowych ludzi, których spotkałam i poznałam do tej pory oraz równie fajnych starych ludzi, którzy ciągle są ze mną ;)

Woodstockowe szaleństwo :

http://www.youtube.com/watch?v=QMWJOqOT_X8