Sooowaa

TO JA mam strasznie dużo do powiedzenia i boje się żebym o czymś nie zapomniała Oczywiście nie będe tutaj jakichś kitów wciskać że coś mądrego chcę Wam przekazać i w ogóle że to będzie w jakiś tam sposób ciekawe ale nie mogę się powstrzymać po tym jak się ostatnio dowiedziałam ze ktoś jednak te moje montre bo ile notki czyta
    Jeżeli chodzi o fotke...pfff...to nie łatwa sprawa...  Sama się sobie dziswie że zdając sobie sprawę że wyglądam na niej jak sowa ją dodaje ale tak mi się chciało jakchś głupotkóff popisać... mi też się zdjęcie nie podoba  ale liczę na Waszą wyrozumiałość w mam nadzieje licznych komentach
    Ale coby nie poruszać tego drażliwego tematu moich fotek i wyglądu  rzecuceł "lepszy" szlolyca... a więc jak ju niektórzy wiedzą mam 82 pukciny z egzamimu i to super jest ale wkurwił mnie cholernie nasz ukochany Rysio oprucz zasianej przez niego potworrnie wielkiej chamówy z moją oceną dowiedziałam się również że szkoła to nie pokaz  mody tak jakbym o tym nie wiedziała to mnie dziad posumował... proszę przyjąć moje głębokie i szczere wyrazy wdzięcznośki za to że przez Pana z powodu braku 0,05 do paska posiadać go nie będę
    Jak widać na fotce ju nie jestem asz taka bladocha  ale  się przez tą moją walkę z moją bladością udaru nawet nabawiłam nie zła brechta z tego w efekcie była ale w trakcie ogólnie lypa  bo myślałam że mi twarz od środka wypali i w ogóle że zemdleje czy coś
    Dość tych ochydości a tak w ogóle to ostatnio (11 czerwca oczywiście ) chciałam sobie dodać taką urodzinową notke i co kuśfa jego mać gównonie dodała mi się cholerabo po co pff... złośliwość rzeczy martwych...
    Dobra doczekaliście się no  KONIEC