jej. siedze sobie u RzuF'a i dokopałam się zdjęcia sprzed 6 lat, jak jeszcze Zuzia była nasza ; o. Kochana nie? Te święta są naprawde całłkiem inne niż wszystkie. Rodzinna atmosfera, pełno spalonych żartów ze strony wujka, albo mojego taty, dobre jedzenie i w ogóle pogodziłam się z Sebastianem. To dobrze, to dobrze. hahaha, to co sylwester na Janku? ;d Niee, sylwester u Justyny. Dzisiejsza pasterka? ok, ok. Pełna śmiechu. byłam w domu przed 2? he, trochę nam zeszło zanim doszłyśmy. W wtorek kolęda, środa u Karoliny, czwarrtek z Młodą[?]. hhahaha, ale słodziaki z nas były :D. a w między czasie obiecana sesja z Sabcią i lodowisko z Iwoną?:D.

Hhahaha, miałam się uczyć przez całe święta. pozdrawiam bio,gecię,historię, fizykę, wos.

________________

; ********.