:* fotka z Julkiem i Gonzem z wypadu na lodowisko:P
a dzisiejsza notka krótko, zwięźle i na temat.
Słowa, choć piękne tak, nie znaczą nic. Ja już nie zwracam uwagi na obietnice. Dzięki temu unikam rozczarowania. Nie ważne czy mówisz, że będziesz przy mnie, czy mogę na Ciebie liczyć, czy cokolwiek innego. To nie ma znaczenia. Twoje słowa powodują jedynie miłe uczucie, lub wręcz coś przeciwnego, bo wiem, że to nieprawda. Nie wierzę.
Ja nie wierzę w słowa, wierzę w czyny. Jeżeli ktoś jest przy mnie wtedy, kiedy tego potrzebuję, to mogę uwierzyć, że mu na mnie zależy. I to jest dla mnie prawdziwym szczęściem.
Nie chce żeby ktokolwiek przejmował się mną raz na jakiś czas, tylko dlatego to tak należy. Nie. Lepiej niech zajmie się swoimi sprawami, ja sobie poradzę, z pomocą tych, których kocham i którzy kochają mnie.
To tyle;) i dziękuję tym, którzy są ze mną i dodają wiary w te najtrudniejsze dni:
Marian:*:P
Kalosonik:*:P
Romeo:*:P
<3