Zagapiłem się w okno
I popatrzyłem w dal.
Dziś to grzech,
A dawniej przywilej.
Dziś
Gdybym pomyślał,
To już bym dostał naganę.
A kiedyś nie-
Bo mnie chwalono
I starano się udowodnić
Antyzbrodnię, etcetera.
Dzisiaj już nie mogę
Dawać.
A kiedyś dawałem.
Dzisiaj nawet
Częstować nie mogę,
Bo ktoś się przejadł
I ma o wiele za dużo.
A uśmiechanie?
Zapomnij.
Całowanie?
Litości, ohyda.
Coś ta rzeczywistość
Uległa zmianie.
Coś Ci ludzie
Już nie tacy jak dawniej.
Coś moje poczynania
Robią zbyt normalnego.
A moje gesty przywiązania
Stały się kamieniami.
Czyżby to miłość
Obróciła się na pięcie
I znudzona, przejedzona
Wyszła z moich progów?
Użytkownik eberhardmystery
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.
Inni zdjęcia: 323 przezylemsmierc;) patkigdJa patkigd;) patkigd:* patkigdJa patkigdZimowo patkigdJa patkigdW lesie patkigdNa zamku patkigd