fundamenty..

Dlaczego pozwalasz ludziom na to, żeby rozrywali Ci serce?
Pomyśl ile razy płaczesz przez "najbliższe" Ci osoby.
A kiedy Ty przypadkiem zadajesz im odrobinę bólu nie umiesz się z tym pogodzić.
Jesteś zbyt wrażliwa, deliktna, mówisz serio?
Takiej osoby dawno już nie ma na tym świecie.
Nie powinno być.
Jesteś wrakiem, wiesz?
Jesteś młoda, zdobywaj szczyty, marzenia, bądź taka jak kiedys, bądź sobą!
Nie rezygnuj tylko dlatego że jest trudno, rozumiesz?

Idz przed siebie, spełniaj marzenia kiedy tylko masz na to ochote. Pamiętasz?
A może Twoje życie zawsze będzi epolegało na wykorzystywaniu Twojej dobroci i przede wsyztskim naiwności?
Taka właśnie jesteś. Co z tego że jestes cudowna, mądra, jak nie reprezentujesz sobą nikogo?
Nie znaczy że jesteś nikim, wręcz przeciwnie jestes wielka - MOŻESZ WSZYTSKO!
Tylko w to uwierz, uwierz prosze.
Nie marnuj siebie. Jeśli ktoś nie akceptuje Cię taką jaka jesteś, to nie oczekuj cudów. Idzie wiosna - bądz szczęsliwa, ŻYJ.
I pamietaj masz prawo popełniać błędy, bo jesteś młoda i dopiero się uczysz. Weź się w garść i nie marnuj tego co jeszcze masz i możesz mieć przed sobą.
A jeśli nie umiesz komuś pomóc, to zostaw go w spokoju, bo i tak pewnych rzeczy nie da się zrobić za kogoś, a czemu masz niepotrzebnie tracić energie?
Żyj, jako najlepsza recepta na przyszłość.