Błaszczykowski i Lewandowski w radości po strzelonym wczoraj
przez Roberta golu. Takich ich zapamiętamy, nie pokonanych!
Mecz Polska vs Portugalia pod względem gry naszych chłopaków
był przepiękny! Zostawili w tym meczu swoje serca, pokazali ile
potrafią i to, że niejedna gwiazda będzie grała jak ciota przy
naszym kochanym Pazdanie czy Gliku. Mimo tego, że do objęcia
prowadzenia doszło już w 2 minucie, to rywale w 33 minucie nas
dogonili. Do końca mimo wielu pięknych akcji utrzymał się remis
i doszło do dogrywki. Tam nikt nic nie zdziałał no i karne. A tam
3:3, do momentu aż zwyczajnego pecha miał Kuba i bramkarz
obronił jego strzał. Portugalia wygrała w karnych 5:3 i przeszła
do półfinału. A nasi panowie.. załamani i zapłakani. Ja też nie
mogłam powstrzymać łez, zwłaszcza wtedy, jak pokazali
płaczącego Fabiańskiego. Panowie, wiedzcie jedno: dla nas to
właśnie wy wygraliście ten turniej, jesteście naszymi bohaterami
i dziękujemy wam za wszystko! Pokazaliście, że jako drużyna
urośliście i jesteście w stanie być niepokonanymi! Każdy z was
pokazał się z jak najlepszej strony, zostawiliście we Francji swoje
serca i jesteśmy z was dumni! Wyszliście z grupy, pokonaliście
Irlandię i Ukrainę, zremisowaliście z Niemcami i Szwajcarią.
Dla nas dokonaliście czegoś wielkiego, jesteście najlepsi i dla
nas i w sumie wielu innych, to Euro należało do was! Następny
turniej będzie jeszcze lepszy, wierzę w to i w was panowie!
No a dzisiaj w sumie dzień zleciał. Wstałam przed 8 jakoś chyba,
zjadłam śniadanie, ogarnęłam się i po 10 razem z dziadkiem i
mamą pojechałam do Elbląga. Mama na badania, a ja kierunek
Aleja Tysiąclecia i badania u lekarza Medycyny Pracy. Okazało
się, że uczelnia musi mi dać skierowanie, więc szybko na EUHE
po nie, pani mi dała i z powrotem do poradni. Tam może max z
pół godziny zeszło i do Leclerca. Kupiłam co trzeba, poszłam z
dziadkiem na lody, potem mama do nas doszła i już do domu.
Od razu do dziadków na obiad, a w miedzyczasie dzwoni do mnie
kurier, że ma moją paczkę! Dogadałam się z nim żeby podjechał
do dziadków, poczekałam i mam już swoje ochraniacze! Jestem
bardzo szczęśliwa z tego powodu, już nie muszę pożyczać, aaa!
Potem do siebie, ogarnięcie się, spakowanie i razem z Patką,
Werką i Rolnikiem do stajni. Noszenie drągów, wyrywanie trawy,
czyszczenie sprzętu. Umyłam Arkadii nogi, a jak ta je pobrudzi
na jutro, to ją chyba pacnę. Grzywę i ogon jej wczoraj podcięłam,
więc wygląda okej. Koło 19 do domu, pakowanie rzeczy do auta,
wyjście z psem i rozmowa na murkach z sąsiadami. Wykąpałam
się, do tego w końcu ciepła woda wróciła, jak miło! Idę spać, bo
trzeba o 6 wstać, co by przed 8 wyjechać do stajni i być w niej
przed 8. Stresuje się, choć to tylko mini LL.. ale pierwsze w życiu
zawody, więc to chyba norma.
Dobranoc!
Przez Twe Barwy Biało - Czerwone.
To przez te barwy oszaleliśmy tego lata!
Inni zdjęcia: Kolorowy zawrót głowy judgafKSIĘŻYC sierp 6% i planeta WENUS xavekittyxWakacje juliettka79Na trampolinie nacka89cwaPrzy sobocie po robocie :) halinam2025.07.19 photographymagicschodki elmar;) virgo123Pomnik pychy bluebird11Dobranocka z łabędziem :) halinam