photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
Z Anią.
Kategoria:
Ja i inni.
Dodane 2 MARCA 2016
60
Dodano: 2 MARCA 2016

Z Anią.

Ania i ja, Teatr Muzyczny im. Danuty Baduszkowej w Gdyni.

Dzisiejszy dzień mimo jednej akcji to całkiem spoko. Po 5

wstałam, ogarnęłam się, wyszłam z psem i dpokojnie na tą

7:05 na autobus poszłam. Jechałam z Magdą, to pogadałyśmy

sobie, zdążyłyśmy na 7:40 na miejski, potem do Biedry sobie

zaszłyśmy. Na początek Podstawy Warsztatu Dziennikarskiego

może nie będą takie tragiczne i jakoś zleciały. Następnie znana 

już nam Łacina, a że były tylko sprawy organizacyjne to nawet 

godziny nie mieliśmy zajęć. Na 11:30 na autobus przez Węzinę

zdążyłam o nim pojechałam. Oczywiście bez przygód po drodze

byłoby nudno. Wyjechaliśmy chwilę później, jedziemy, kierowca

skręcił na wiadukt który prowadzi na Węzinę, a tu telefon od

dyspozytora, że nie zabraliśmy pięciu osób. Mina kierowcy to

jedno wielkie WTF?!, u nas z resztą to samo. Po odwiezieniu

starszego pana zawróciliśmy i czekaliśmy na przystanku na tych

idiotów, bo nie wiem jak ich inaczej nazwać. Wsiedli z wielkimi

pretensjami, a że jechał fajny kierowca, na którego bym złego

słowa nie powiedziała, to ja podniosłam głos na osoby, które

wsiadły, opierdoliłam je, że jak się coś im nie zgadza to się idzie 

do kierowcy albo na rozkład i SPRAWDZA i jeszcze kawałek drogi

się z nimi kłócić musiałam, gdzie dołączyła do mnie druga kobieta 

a i tak wyszło na moje i ci w końcu się zamknęli. To, że wziął i się

pomylił dypozytor i powiedział, że ciśniemy przez Bogaczewo, to

już jego problem, a ci ludzie jeżdżą w kółko tym autobusem, bo

sam kierowca to powiedział i nagle raptem autobus zmienił trasę?

No paranoja jakaś. Jak tylko wysiedli kierowca dał upust swojemu

nerwowi na nich, bo 20 minut później do celu dojechaliśmy plus

starałam się trochę kierowcę jakoś rozśmieszyć, mówiąc mu, żeby

następnym razem wystawił tabliczkę z napisem `Zapraszam przez

Węzinę`, położył czerwony dywan i powiedział na dworcu, żeby

rozkłady zrobili takie wielkie, żeby z promienia 500 metrów było je

widać. Od razu się mu humor poprawił i się śmiał, że przekaże.

A jak następnym razem coś takiego będzie, to żeby powiedział, że

jest już za Węziną i to ich problem i ma się nie martwić takimi

taboretami. Serio, facet fajny, który jeździ już 27 lat i mówi, że po

raz pierwszy ktoś mu coś takiego odwalił. Życzę mu normalniejszych

ludzi w autobusach. Zakupy, dom, obiad, śmiganie samochodem po

wiertarkę i o 16:15 z powrotem do Elbląga na zebranie AZS, a że

trafiłam na sąsiada, poprosiłam go, żeby wysadził mnie na zjeździe

na PWSZ jeśli może. Zgodził się, wysadził mnie i na zebranie. Taka

godzina nam zleciała tam, w piątki na 17 mamy jazdy w Zastawnie,

więc jest znośnie. O 18 wyszłam, a dzień wcześniej dogadałam się

z Przemkiem, czy by mnie nie zabrał L-ką. Zgodził się, więc razem

z kursantem zabrali mnie spod Lidla koło PWSZ, chwilę z nimi sobie

pojeździłam i potem na Pasłęk. Za to zabieranie mnie niech temu

Przemkowi Bóg w motocyklach wynagrodzi. O 19 w domu, chwila w

nim i razem z Klaudią na spacer z psami. A teraz oglądam już drugą

połowę meczu Inter vs Juve w Pucharze Włoch i jak na razie to moje

zebry przegrywają 2:0, co mi się bardzo nie podoba. Panowie, ja

wam radzę się tam spiąć i strzelać, bo póki co to jestem zła na was

i zasypiam. Wstdy normalnie, wygrać mi to Stara Damo a nie tam

odwalać takie rzeczy jakie wy odwalacie. Co to ma być!?

Bang!

 

 

 

Informacje o dzialamposwojemu


Inni zdjęcia: Plastikowa rzeczywistość pozorneistnienie1509 akcentovaVibes najprawdopodobniejnieJa patki91gdW lesie patki91gdJa patki91gd:* patki91gdSynek nacka89cwaJa nacka89cwaJa nacka89cwa