Ostatnie ze zdjęć z serii koncertowe wspomnienia, czyli podpis Vixena,
Zeusa, Joteste i DJ MixAir. Chciałabym cofnąć się w czasie i przeżyć ten
koncert raz jeszcze. Będę ten koncert wspominała do końca życia chyba.
To była piękna noc! A no i stwierdziłam, że nie ma bata, ogarniam
znajomych i kasę i lecimy w wakacje na Mazury Hip-Hop Festiwal aż do
jego końca czyli jak dobrze pamiętam na 3 dni. Dawać już mi wakacje!
Gorzej będzie z ludźmi, bo tak jakby.. spora część moich znajomych nie
słucha rapu tylko rocka, metalu albo innych gatunków. Chyba że ugadam
się z Patrycją którą znam z photobloga właśnie, w sumie ta nie mieszka
też daleko mnie i możliwe że z nią to byłoby wykolane.. no, czas za
niedługo zacząć wprowadzać mój niecny plan w życie. Musi się udać!
A wczorajszy mecz Malta vs Włochy całkiem dobry, serio. Immobile zaczął
z grubej rury mecz, potem podupadł trochę. W 23 minucie ustrzelił nam
bramkę Pelle'. Takie zamieszanie było, tyle strzałów z metr lub 2 od bramki
a tu Pelle' jakoś się znalazł i śmignął nam bramkę. Chiellini próbował też
z główki coś ustrzelić, ale piłka w ostatniej chwili od słupka się odbiła i ten
usiadł załamany na murawie. W drugiej połowie gdy wszedł Giovinco dużo
nie brakowało do kilku goli w jego wykonaniu. Atomowa Mrówka :D
A dzisiaj udało mi się do 10 pospać, tyle wygrać! A w nocy zepsuły mi się
internety, bo nie mogłam w ogóle z telefonu ani z tableta mojego Wi-Fi
złapać. Ale chłopaki mi pomogli i już wszystko ogarnięte. Zrobiłam w dzień
z angola to gunwo i rzygam angolem. Z polaka nie chce mi się szukać po
necie tego słowotwórstwa #leń. Byłam też po prezent dla pani. Koło 14 do
dziadków na obiad, potem dokupiłam do prezentu dla wychowawczyni
kwiatka i bombonierkę, ehehe. Mariola przyjedzie do mnie rano i pomoże
mi ze wszystkim się doturlać do szkoły i chwała jej za to. Poczytałam
notatki z polaka o wierszach Leśmiana, o Sklepach Cynamonowych i o
Przedwiośniu, bo przecież niestety nikt jutro za mnie nie napisze pracy
literackiej. Ale i tak mniej więcej większość pamiętam z tego wszystkiego,
więc nie jest tak źle, jakoś to będzie chyba. A teraz.. nigdzie na żadnej
stronie z filmami nie chciał mi się Thor 2 odpalić.. to się nazywa złośliwość
rzeczy martwych. Więc na chomikuje znalazłam dobrą wersję, o takim
transferze na jaki mi starczyło i już mi się ściągnęło. Minus tylko, że nie
ma dubbingu tak jak w kinie było i jest tylko lektor. A ja wolę dubbingowy
głos Lokiego, ehehe. Film o Thorze ale i tak większość idzie oglądać
Lokiego, haha. Albo przynajmniej ja i @themarchtowar ehehehehe :D
Idę oglądać, potem spacer z psem, może poczytam coś i spać..
I już jutro do Wrocławia jedziemy.. ohh! Doczekaliśmy się!
Bang!