photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 31 GRUDNIA 2013

bye 2013.

 

 

Nie jestem w stanie siąść i podsumować tego roku. Tak wiele sie wydarzyło, że opowiadanie tego wszystkiego zajęłoby mi co najmniej kolejny rok. A przecież nie o to chodzi, by cofać się czy tkwić w tym samym miejscu.

Mimo że rok temu, życzyłam sobie, zupełnie czegoś innego, to jestem zadowolona jak potoczyły się wszystkie sprawy, nawet te, które zmieniły się o 180stopni. Mam nową hierarchie wartości, o którą wojnę trzeba toczyć każdego dnia. Mimo że nie spodziewałam się takiego zakończenia tego roku, który naprawdę jest wielką próbą, to nauczyłam się, że wszystko to stan umysłu...i wiem, wciąż wierzę, że przyszły rok będzie naprawdę jednym z najlepszych. A ten rok? Ten rok był jednym z najważniejszych.

Tak jak dobrze jest popełniać błędy takie, które nie krzywdzą nas samych, to tak należy wyciągać z nich wnioski. I to nieważne, za którym razem. Ważne, że w końcu to dostrzegamy. Może czasem dochodzimy do tego sami, a może czasem jest to zasługa naszych przyjaciół...bo tak jak nauczyłam się w tym roku, jeśli nie ma przyjaźni to tak, jakby nic nie było.

Każde dzieło własnych rąk należy cenić, zwłaszcza ten nienamacalny majątek. Może to banalne, ale prawdziwe: na wszytsko trzeba sobie zapracować. I dob­rze jest poz­na­wać no­wych ludzi, ale nig­dy nie wol­no pokładać w nich wiel­kich planów ani wiązać przyszłości. Na zaufa­nie trze­ba so­bie zasłużyć. Na przyszłość też.

 

 

Początki zawsze są najturdniejsze, ale to dlatego, że są warte póżniejszych czynów. Bo ,,każda porażka niesie w sobie ziarno równej lub nawej większej korzyści".

 

 

 

 

 

 

 

 

Wake Up.

 

 

 

 

 

 

 

 

Komentarze

superkamil siema, pomożesz ?:)
31/12/2013 12:33:53
raffini :)
31/12/2013 12:24:03